Witajcie,
mam pytanie czy ktoś wie jaki standardowy pobór prądu może być w O2 z radiem Stream i alarmem podczas spoczynku, tj. wszystko wył. tylko uzbrojony alarm.
Byłem ze swoją u elektryka i po kilkunastu minutach od załączenia alarmu wyszło 0,24A co wg magika jest dużo za dużo. Teraz zadanie będzie dla elektryka zobaczyć czy to alarm czy Stream mi go ciągnie (na to stawiam przynajmniej) czy jeszcze coś innego (lampki wszelkie we wnętrzu wykluczyliśmy już).
Radio i alarm (Fox) były dokładane w salonie przy zakupie auta.
Kiedyś ktoś wspominał co prawda o przypadkach rozładowania aku przez to radio ale nie do końca wiadomo czy to tak jest chyba. Mnie natomiast wykończył się już jeden aku, a nowy jak niektórzy wiedzą stracił prąd też po 2 m-cach od zakupu po tygodniu nie jeżdżenia. Oczywiście to osłabia aku ale bez przesady - nie słyszałem o problemach powrotu z wakacji prędzej bo w autku wyje alarm przez rozładowany aku.
Wybieram się oczywiście na rozbieranie elektryki ale było dobrze wiedzieć jaki standard jest.
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
Jak mi ostatnio dokonywano pomiaru to wychodziło 270mA na aktywnym alarmie i telefonie na czuwaniu-czyli duzo.Po wyłączeniu telefonu 70mA.Fachowiec powiedział,ze normą jest tak do 50mA,ale te 70 to tez jeszcze nie jest tragedia.Tutaj mówie o mojej OI.Oczywiscie telefon zawsze wyłączam i jak na razie nie ma problemów.Spróbuj zmierzyć prąd po zamknieciu wozu za pomocą kluczyka bez aktywacji alarmu.Wtedy bedziesz wiedział co jest grane.
Spróbuj zmierzyć prąd po zamknieciu wozu za pomocą kluczyka bez aktywacji alarmu
Własnie, tego chyba facet nie sprawdał ale generalnie jedna sprawa - alarmu jak się nie wypnie machanicznie to cały czas działa i łyka amperki. Czeka mnie zgaduj zgadula z elektrykiem ale już nie liczącym za godzinę 50 zł.
[ Dodano: Wto 17 Kwi, 07 10:00 ]
Nie mamy na forum kogoś kto zna temat w O2? Jakie parametry powinny być?
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
Jezeli masz syrene z kluczykiem wyłączającym na tzw."0" to spóbuj ją wyłączyć,chociaż nie wiem czy takie syrenki są w nowych wozach.I wtedy jeszcze raz zmierzyć.Ale jeżeli piszesz,ze alarm cały czas bierze prąd to niestety,ale problem tkwi właśnie w nim.Jak masz możliwość to podłacz do niego syrene bez własnego zasilania.Wtedy powinna być różnica,bo jezeli spada zasilanie własne w syrenie to pobiera ona prąd z aku jakby sie doładowując.Tak mi to tłumaczył pewien magik.
mialem podobny problem, aku rozladowywal sie po kilku dniach postoju.
winny byl alarm (niefabryczny - zakladany w aso).
Problem rozwiazal elektryk w GALL ICM Wroclaw.
NEOrADEk, kolega ma O2 TDI i po odbiorze z salonu (2006r) w szybkim czasie wykończył 2 akumulatory. Wszystko wymieniali (akumulatory) w ramach gwarancji. Po "załatwieniu" 3 sztuki akumulatora i po postawieniu sprawy jasno i dosadnie, pracownicy wzięli się w końcu za wóz i okazało się, że coś nie tak z tym alarmem (alarm montowany w ASO). Poprawili i gitara.
mialem podobny problem, aku rozladowywal sie po kilku dniach postoju.
winny byl alarm (niefabryczny - zakladany w aso).
Problem rozwiazal elektryk w GALL ICM Wroclaw.
Poprawili czy nowy inny alarm?
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
poprawili.
we Wroclawiu mieli juz wczesniej kilka takich przypadkow.
Dzięki! Skoro wiedzą już co może być problemem to sprawniej pewnie będzie u nich zawalczyć. Muszę się tam wybrać po majowym weekendzie. Nie wiesz może ile ta przyjemność może kosztować (auto już po gwarancji)?
[ Dodano: Sro 18 Lip, 07 17:18 ]
Odgrzewam temat ale chcę się podzielić co i jak wyszło w końcu z problemem opisywanym.
Winny był nie alarm ale uszkodzony jakiś ważny sterownik instalacji elektrycznej co w ASO Sunny w Poznaniu ustalono metodą wypinania/podmiany kolejnych elementów.
Koszt: 970 zł + robocizna ok 230 zł. :evil:
SAP na moje żądanie usunięcia wady "ukrytej" występującej jeszcze w okresie gwarancyjnym (auto już po gwarancji) poprosił oczywiście o potwierdzenie zgłoszenia usterki w ASO w czasie gwarancji. Ale przy braku mimo wszystko zaproponował 50% zwrotu kosztu zakupu części. :?
Nie zgodziłem się jednak i nadal naciskałem podkreślając, że sprawa miała miejsce jeszcze w okresie gwarancyjnym co potwierdzają zgłoszenia wezwań Skoda Assistance.
Po przeanalizowaniu stanęło na: 100% refundacji zakupu części i obniżona cena kosztu wymiany do 150 zł. Udało się z serwisem jeszcze wynegocjować cenę przy połączeniu z okresowym przeglądem na 100 zł.
Teraz pozostaje mi tylko cierpliwie czekać na sprowadzenie do Polski tego sterownika - do 3 tygodni szacowany czas oczekiwania - i mieć nadzieję, że wszystko dalej już pójdzie sprawnie.
Tak więc konkluzja jest taka, że mimo sprawy wydawało by się nie za ciekawej finał jest satysfakcjonujący mnie. Myślę, że zawsze jednak warto dopominać się o swoje nawet jak już teoretycznie "musztarda po obiedzie". :szeroki_usmiech
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
to milo! gratki za wytrwalosc ! Szkoda ze niestety niejednokrotnie o to co nam sie nalezy trzeba przejść przez batalię na która niejeden z nas nie ma po prostu czasu (i checi)
Brawo NEOrADEk, i faktycznie szkoda tylko nerwów i czasu, które straciłeś w celu rozwiązania przyczyny uciekających amperów jak i przy pertraktacjach z SAP
Czyli cierpliwość i można rzec "upierdliwość" jak najbardziej wskazana :diabelski_usmiech
O-I '02/03-1,9 TDI ICE - UNIDEN PRO 520 XL + WILSON Little Wil
Komentarz